Zapadlisko przy osiedlu mieszkaniowym. Mieszkańcy załamani

Jesienią zeszłego roku na osiedlu mieszkaniowym przy ul. Bolesława Roi zapadła się ziemia. Dziura powstała tuż przy bloku mieszkalnym i parkingu utrudnia życie mieszkańców osiedla. Ekspertyza wykazała, że nie ma zagrożenia, że podobne zdarzenie powtórzy się w przyszłości, jednak pojawił się problem z zasypaniem zapadliska.

Wspólnota mieszkaniowa nie chce płacić za zasypanie zapadliska

Zapadlisko powstałe na krakowskim osiedlu mieszkaniowym jest typowym zdarzeniem losowym. Ekspertyza geologiczna wykazała, że nie ma ryzyka pojawienia się podobnych zdarzeń w przyszłości. Co więcej, zapadlisko nie uszkodziło konstrukcji budynków znajdujących się nieopodal. Pozostała więc kwestia zasypania problematycznej dziury w ziemi. Urzędnicy poinformowali wspólnotę mieszkaniową o konieczności zlikwidowania zapadliska. Tymczasem wspólnota nie zgadza się z tym obowiązkiem, ponieważ zapadlisko powstało bez ingerencji mieszkańców. Sprawa wciąż pozostaje nierozstrzygnięta, a mieszkańcy osiedla mają już dość. Opłacone parkingi są niedostępne, gdyż teren zapadliska odgrodzono. Utrudnioną codzienność mają także osoby z niepełnosprawnościami, zamieszkujące blok przy zablokowanej strefie.

Dodaj komentarz