Przedświąteczna gorączka na lotnisku w Krakowie. Pirotechnicy w akcji

Lotnisko w Krakowie cieszy się ogromną popularnością wśród podróżnych, co szczególnie widać przed Świętami Bożego Narodzenia. Ruch w tym czasie jest zwiększony, co wiąże się również ze wzrostem nieodpowiedzialnych zachowań wśród pasażerów. W związku z bagażami pozostawionymi bez opieki pirotechnicy mieli dużo pracy.

Alarmujące sytuacje na lotnisku w Krakowie

W ostatnich dniach pirotechnicy musieli kilkukrotnie interweniować w sprawie porzuconych bagaży i reklamówek. Nieopatrznie pozostawiony bagaż, a nawet źle zaparkowany samochód wzbudzą podejrzenia Służb Ochrony Lotniska. Wtedy do akcji wkraczają pirotechnicy Straży Granicznej, najczęściej wraz z wyszkolonymi psami tropiącymi. W takich sytuacjach ruch na lotnisku nie zostaje wstrzymany. Nie oznacza to jednak, że warto zapominać o swoich bagażach. Tymczasem na lotnisku w Krakowie doszło w ostatnim czasie do kilku interwencji w związku z pozostawionym mieniem. Pirotechnicy trafili nawet na pozostawiony przy śmietniku prezent. Wszystkie tego typu przedmioty są traktowane jako potencjalne zagrożenie i wymuszają wdrożenie odpowiednich procedur.

Dodaj komentarz