Złodziejskie auto w Trzebini w rękach policji!

Początek grudnia w Trzebini przyniósł nietypowe zdarzenie, które wzbudziło czujność lokalnej społeczności. Zgłoszenie dotyczące podejrzanie zaparkowanego auta na ulicy Pułaskiego uruchomiło policyjną interwencję, której kulisy zaskoczyły nawet doświadczonych funkcjonariuszy.

Auto pod lupą: niepokojące znaleziska podczas kontroli

Zgłoszenie mieszkańców dotyczyło samochodu marki Renault, zaparkowanego w sposób, który odbiegał od codziennej normy. Po przybyciu policji wszystko wskazywało na rutynową interwencję – dopóki nie rozpoczęto szczegółowego sprawdzania pojazdu i jego kierowcy.

Okazało się, że mężczyzna siedzący za kierownicą pochodzi z powiatu chrzanowskiego i posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, obowiązujący przez pięć lat. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do sprawdzania auta. Szybko odkryli, że tablice rejestracyjne nie należą do tego pojazdu – zostały przełożone z innego samochodu, co jednoznacznie wskazywało na próbę ukrycia prawdziwej tożsamości auta.

Samochód zgłoszony jako kradziony i próba ucieczki

Kolejne policyjne ustalenia wykazały, że Renault figuruje w bazie danych jako pojazd skradziony kilka dni wcześniej z posesji w Chełmku. Ten fakt nie pozostawiał już wątpliwości co do charakteru sprawy.

W obliczu nieuchronnych konsekwencji 35-letni kierowca podjął desperacką próbę ucieczki. Policjanci byli jednak przygotowani na taki obrót wydarzeń – szybko obezwładnili mężczyznę, mimo jego agresji, i przewieźli do policyjnego aresztu. Sprawca noc spędził w celi, gdzie czekał na pierwsze przesłuchania.

Sprawa nabiera tempa: możliwe kolejne zarzuty

Odzyskany samochód trafił na parking pod dozorem. Śledczy przygotowują się do postawienia podejrzanemu kilku poważnych zarzutów. Wśród nich znajduje się użycie nielegalnych tablic rejestracyjnych oraz naruszenie nietykalności cielesnej policjantów podczas zatrzymania.

Nie jest jednak wykluczone, że lista przestępstw zostanie rozszerzona. Policja prowadzi szczegółowe analizy, by ustalić, czy zatrzymany mężczyzna prowadził samochód pomimo sądowego zakazu oraz w jakich okolicznościach wszedł w posiadanie skradzionego auta. Wszystko wskazuje na to, że sprawa może mieć jeszcze dalszy ciąg.

Źródło: Policja Małopolska

Dodaj komentarz