Prezydent Krakowa pozywa posła Konfederacji za fałszywe oskarżenia: „Prawda może być bolesna”

We wtorek prezydent Krakowa, Aleksander Miszalski z Platformy Obywatelskiej, złożył pozew przeciwko posłowi Konfederacji, Konradowi Berkowiczowi. Pozew dotyczy wpisów w mediach społecznościowych, w których Berkowicz sugerował, że Miszalski jest zaangażowany finansowo w firmę 4 Travel, która uzyskała dofinansowanie w wysokości 138 tys. zł z unijnych funduszy KPO.

Krakowski prezydent kontra poseł Konfederacji

Miszalski domaga się przeprosin, wycofania fałszywych informacji oraz wpłaty 30 tys. zł na rzecz lokalnego hospicjum. Prezydent Krakowa podkreśla, że jego majątek jest jawny, a on sam nie posiada udziałów w żadnej spółce. Jednocześnie zaznacza, że przyznawanie dotacji odbywa się według transparentnych zasad, a sprawa została przekazana Prokuraturze Europejskiej.

Spór o prawdę i dotacje

W sierpniu Berkowicz sugerował, że Miszalski wraz z bratem posiadają znaczące udziały w firmie 4 Travel, która otrzymała prawie 140 tys. zł dotacji. Podkreślał również, że Miszalski był prezesem spółki do zeszłego roku, po czym jego udziały przejął brat. Miszalski odpowiedział, że jego oświadczenie majątkowe jest publicznie dostępne i nie wykazuje żadnego związku z 4 Travel. Dodał, że decyzje o dotacjach są zgodne z przepisami prawa.

Dotacje dla branży turystycznej pod lupą

Dotacja dla 4 Travel była częścią większego programu wsparcia sektora turystycznego w Małopolsce. Miszalski zaznaczył, że nie ma żadnych związków między jego funkcją publiczną a przyznaniem dotacji. Program miał na celu wsparcie lokalnych przedsiębiorstw w trudnym okresie po pandemii.

Polityczne tło i relacje personalne

Miszalski wskazał na zastępcę przewodniczącej w Komisji Oceny Przedsięwzięć, Edwarda Szydło, męża Beaty Szydło, jako osobę zaangażowaną w proces przyznawania dotacji. Uważa, że jego trudne relacje z Beatą Szydło wykluczają jakiekolwiek wpływy na decyzje komisji.

Prokuratura Europejska bada dotacje KPO

W mediach pojawiły się informacje o nieprawidłowościach związanych z wykorzystaniem środków KPO przez firmy z sektora HoReCa, w tym na zakupy niezwiązane bezpośrednio z działalnością turystyczną. W odpowiedzi Prokuratura Europejska wszczęła śledztwo, aby zbadać sposób wykorzystania funduszy.

Sprawa pokazuje, jak skomplikowane mogą być relacje między politykami a biznesem, szczególnie gdy w grę wchodzą publiczne pieniądze i zarzuty o nadużycia.

Dodaj komentarz