W środowy wieczór, podczas powrotu do domu po zakończonej służbie, podinspektor Mariusz Łądka, pełniący rolę Zastępcy Naczelnika Wydziału Sztab Policji w Krakowie, natrafił na niecodzienną sytuację. Poświęcił uwagę starszemu mężczyźnie, który nieświadomie poruszał się pod prąd na jednej z ruchliwych ulic miasta.
Nieoczekiwana interwencja na drodze
Podczas tego incydentu funkcjonariusz postanowił natychmiast zareagować, kierując się policyjnym mottem „pomagamy i chronimy”. Decyzję podjął błyskawicznie, dbając o bezpieczeństwo zarówno starszego pana, jak i innych uczestników ruchu. Łądka nawiązał kontakt z mężczyzną, wykazując się empatią i spokojem.
Bezcenna pomoc i szybka reakcja
Podinspektor Łądka, po krótkiej rozmowie z seniorem, uzyskał niezbędne informacje i uznał, że sytuacja wymaga zgłoszenia odpowiednim służbom. Wezwał wsparcie, jednocześnie zapewniając mężczyźnie poczucie bezpieczeństwa i opiekę do momentu przybycia odpowiednich jednostek. Troska i profesjonalizm funkcjonariusza okazały się kluczowe w tej sytuacji.
Zaskakujący finał spotkania
Po przyjeździe służb okazało się, że 86-latek, który znalazł się w potrzebie, od dłuższego czasu był poszukiwany. Rodzina zgłosiła jego zaginięcie na komisariacie, a jego odnalezienie przyniosło ukojenie najbliższym. Dzięki czujności i zaangażowaniu podinspektora Łądki, historia zyskała szczęśliwe zakończenie.
Takie sytuacje pokazują, jak istotna jest gotowość policjantów do działania poza standardowymi obowiązkami służby. Działania podjęte przez Mariusza Łądkę są doskonałym przykładem, jak ważna jest szybka reakcja i empatia w zawodzie policjanta.
Źródło: facebook.com/PolicjaKrakow
