W Krakowie doszło do incydentu, który wstrząsnął lokalną społecznością edukacyjną. Dyrektor XLIV Liceum Ogólnokształcącego, Mariusz Graniczka, został tymczasowo odsunięty od swoich obowiązków przez prezydenta miasta Aleksandra Miszalskiego. Decyzja ta nastąpiła po otrzymaniu zawiadomienia od Małopolskiego Kuratora Oświaty, który wskazał na potencjalne naruszenie praw jednego z uczniów przez dyrektora.
Zawiadomienie ze strony Kuratorium
Na początku listopada Kuratorium Oświaty w Krakowie skierowało do prezydenta pismo, w którym zarzuca dyrektorowi Graniczce działania mogące naruszać godność zawodu nauczyciela oraz przepisy Karty Nauczyciela. Dokument wskazuje na konkretne zdarzenie z połowy października, kiedy to dyrektor miał naruszyć prawa ucznia, nie respektując jego godności i bezpieczeństwa.
Kontrowersyjne działania dyrektora
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Kuratorium, 15 października dyrektor nakazał jednemu z uczniów, by podczas lekcji udał się do fryzjera i wrócił do szkoły z ogoloną głową. Uzasadnieniem miała być fryzura chłopca, która rzekomo nie spełniała wymogów szkolnego regulaminu. Dyrektor nie poinformował o tym fakcie rodziców, co wywołało ich oburzenie i skłoniło do zgłoszenia incydentu.
Rozpoczęcie postępowania dyscyplinarnego
W odpowiedzi na zgłoszenie rodziców, Małopolski Kurator Oświaty zalecił Rzecznikowi Dyscyplinarnemu wszczęcie postępowania wobec dyrektora. Karta Nauczyciela przewiduje możliwość zawieszenia w obowiązkach dyrektora, przeciwko któremu prowadzone jest postępowanie dyscyplinarne. W przypadku Graniczki decyzję o jego zawieszeniu uznano za niezbędną ze względu na powagę zarzutów.
Reakcja władz miejskich
Zanim podjęto ostateczną decyzję o zawieszeniu dyrektora, obie strony miały możliwość przedstawienia swoich wyjaśnień. Zastępczyni prezydenta Krakowa, Maria Klaman, spotkała się z dyrektorem oraz rodzicami poszkodowanego ucznia, oferując im także wsparcie psychologiczne. Prezydent Miszalski, zważywszy na wagę zarzutów, uznał za konieczne odsunięcie dyrektora, aby zapewnić szkole spokojne warunki do dalszej pracy.
Cała sytuacja ukazuje, jak skomplikowane i delikatne mogą być relacje w społeczności szkolnej. Wydarzenia te uwidaczniają potrzebę ścisłego przestrzegania norm i przepisów dotyczących praw uczniów oraz konieczność odpowiedzialnego podejścia do kwestii wychowawczych przez osoby pełniące role kierownicze w placówkach edukacyjnych.
Źródło: Urząd Miasta Krakowa
