Wraz z początkiem wakacji krakowskie drogi wyraźnie pustoszeją, przynosząc ulgę kierowcom poruszającym się po mieście. Jednak równolegle obserwujemy znaczący wzrost natężenia ruchu na głównych trasach wyjazdowych z Krakowa. Zjawisko to nabiera szczególnego znaczenia w świetle ostatnich danych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, które od stycznia do sierpnia 2025 roku monitorowały ruch w regionie.
rekordowe natężenie pojazdów na północnej obwodnicy
Północna Obwodnica Krakowa, całkowicie otwarta pod koniec ubiegłego roku, stała się jednym z kluczowych punktów na mapie letnich podróży w Małopolsce. Szczególnie duży wzrost liczby aut odnotowano w tunelu w Zielonkach na trasie S52. W pierwszych miesiącach 2025 roku dziennie korzystało z tego odcinka około 23–32 tysięcy pojazdów. Latem średnia skoczyła aż do 48 tysięcy aut na dobę, co oznacza 56-procentowy wzrost w porównaniu z pierwszą połową roku. Największe natężenie ruchu przypadło na czwartki i piątki, gdy wielu mieszkańców i turystów wyruszało w weekendową trasę.
letnie miesiące na zakopiance
Zakopianka, od lat wyznaczająca rytm wakacyjnych podróży w stronę Tatr, również zanotowała znaczący wzrost liczby pojazdów. W pierwszej połowie roku średnia dzienna liczba aut pod Luboniem Małym nie przekraczała 24,5 tysiąca. W okresie letnim ten wynik przekroczył 34 tysiące pojazdów na dobę, co stanowi ponad 40-procentowy wzrost. Największe nasilenie zanotowano podczas słonecznej sierpniowej soboty, kiedy drogi były wyjątkowo zatłoczone.
Wyraźnie widać, że popularność Małopolski jako celu letnich wyjazdów nie słabnie. Nowe inwestycje drogowe ułatwiają zarówno szybki wyjazd z miasta, jak i dostęp do atrakcji regionu, przyciągając turystów nawet z najodleglejszych zakątków kraju. Rozwój infrastruktury drogowej przekłada się na komfort podróży i coraz większe zainteresowanie regionem, co ma realny wpływ na lokalną gospodarkę i turystykę.